Celestynów zasługuje na spokój

Dążenie do prawdy w celestynowskich realiach usłane jest cierniami. Wielka polityka niespełnionych ambicji i zbytnio wygórowanych, chwiejnych celów tyrana na glinianych nogach niszczy lokalny samorząd. Wydaje się, że społeczna praca dla ludzi tu i teraz,
dziś w gminie Celestynów nie przynosi radości i satysfakcji. Granica pomiędzy przyjaciółmi a wrogami jest bezustannie pogłębiana. Efekty zaangażowania w samorząd często niweczone są przez furię ludzi zwyczajnie bojących się o własne stanowiska.
Oni tak po ludzku boją się krytyki, która poparta argumentami ich maleńkości i braku kompetencji zamyka im drogę do wyimaginowanej kariery miejscowego dyrektora, kierownika czy wójta.
Gmina Celestynów zasługuje na spokój lub jak kto woli błogi sen, że wszystko jest pod kontrolą. Okazywanie sobie nawzajem szacunku poprzez różniące się strony to część demokracji a demokracja to świadome uczestnicwto w życiu społecznym chociażby przez wybory i zabieranie głosu w dyskusji. Jednak raczej dziś ludzie wiążąc koniec z końcem nie zwracają uwagi na to kto stanowi o ich przyszłości, tylko ile za nią zapłacą i czy będzie ich na nią stać? Dlatego miejscowi kuglarze mamią
nas sadzonkami lub żarówkami za oddany głos a z drugiej strony tępią i zawistnie duszą w zarodku wszelkie formy odmienności zdania. Jeśli ceną spokoju w gminie ma być litościwe przytakiwanie sztukmistrzom promowania swojej osoby za wszelką cenę niszczenia oponentom życia, to może nie warto ginąć dla idei naszej samorządności? Cwaniactwo serwowania kolorowej ułudy w prasie, poparte kiełbasą wyborczą i piwnym festynem będzie zawsze kupione chętniej niż gorzka i cierpka prawda. Nasz adres
do korespondencji znacie już dobrze. Kim jesteśmy – też się domyślacie 🙂 Argumenty
do refleksji dostaliście. Swoje rozumy macie. Czas działać lub zasnąć na dobre.
Obecnie zbyt dużo i zbyt nachalnie dostajemy propozycji „sprzedania się” jak niektórzy, nasi radni… a wolimy jednak zostać sobą. Nadchodzą wybory 2014. Politycy ogłupiają nas swoimi wizjami i realizacją obietnic w końcówce swoich kadencji. A my cenimy
też sobie poza samorządem: rodzinę, spokój i czas poświęcony na rozmowy a nie tylko bezgraniczną walkę o przyszłość naszego regionu. Dziękujemy i do widzenia. Zaprzyjaźnionym radnym życzymy powodzenia a wójtowi otrzeźwienia i kontrkandydata w wyborach. I nie takiego kandydata, którego wymyśli sobie on sam – tylko takiego
na jakiego naprawdę zasługują wyborcy. Czekamy na prawdziwego gospodarza. Dziękujemy wszystkim czytelnikom i sympatykom za to, że do tej pory byliście z nami.

16 myśli w temacie “Celestynów zasługuje na spokój

  1. obserwator pisze:

    Każdy z wyborców jest odpowiedzialny za losy gminy (prawo głosu w wyborach, prawo składania skarg i wniosków, udziału w posiedzeniach komisji i rady). Na tym forum udzielają się między innymi osoby, które mają jeszcze większą władzę niż wymienieni wyborcy, są nimi radni naszej gminy. Jest wiele decyzji podjętych przez to grono wbrew interesom naszej gminy i jej mieszkańców. Na podstawie obserwacji obawiam się, że kandydat do służby mieszkańcom gminy Celestynów na stanowisku wójta, który udziela się na tym forum nie będzie wcale lepszym od obecnego wójta. Może będzie sprawniejszy w wystąpieniach publicznych, natomiast nam są potrzebni kandydaci którzy mają całościową wizję kierunków i sposobu rozwoju gminy (krótkoterminową i długoterminową), ponadto tacy, którzy wiedzą co oznacza służenie mieszkańcom i pełnienie misji społecznej. Skoro nikt taki się nie wyłania do dziś, to kolejne stracone lata przed nami. Od kandydata na wójta oczekuję co najmniej posiadania jasno określonej i upublicznionej misji i wizji, kompetencji w zakresie administracji publicznej, potwierdzonej stosownym wykształceniem kierunkowym i doświadczeniem zawodowym. Każdy, który nie spełni tego minimum nie przystaje do współczesności i niech nie liczy na mój głos. Są jakieś propozycje kandydatów spełniających ww. kryteria?

    • mr pisze:

      Z powyższego tekstu wynika, że oczywiście jedyną osobą, która może być wójtem to Stefan Traczyk. Panie Obserwatorze – czy polityk w naszym kraju może być uczciwy?
      I jeszcze jedno – proszę pisać wprost, kto jest tym drugim kandydatem ponieważ nie wszyscy posiadają takową wiedzę.

    • obserwator pisze:

      Panie „mr”, na pytanie, czy polityk w naszym kraju może być uczciwy odpowiem, że tak, przekonany jestem, że to jest jednak możliwe. Zasmuca mnie jednak politykowanie już na szczeblu gminy, tym bardziej małej gminy wiejskiej. Nie rozwodząc się jednak nad tym dłużej, w mojej ocenie obecny wójt udowodnił, że nie potrafi sprostać wymaganiom o jakich napisałem, więc zdecydowanie nie jest „jedyną osobą która może być wójtem”. Widocznie różnimy się w tym co nas zadowala, co uznajemy za jakość. Uważam, że referendum było zasadne. Ponadto uważam, że dobrych kandydatów nie ma też wśród obecnych i byłych radnych gminnych, a także powiatowych, co sami udowodnili pełniąc powierzone im przez wyborców funkcje. Nie znam żadnej osoby, która spełniając przytoczone wyżej kryteria wyraża jednocześnie chęć ubiegania się o mandat społeczny do pełnienia funkcji wójta naszej gminy. Dlatego ponawiam pytanie do forumowiczów. Czy macie szanowni Państwo jakieś propozycje kandydatów, którzy mają jasno określoną wizję kompleksowego rozwoju gminy i są w stanie ją upublicznić przed wyborami, mają jednocześnie świadomość i silne poczucie misji społecznej, posiadają kompetencje w zakresie administracji publicznej potwierdzone stosownym wykształceniem kierunkowym i doświadczeniem zawodowym?

    • mr pisze:

      Ktoś tu prowokuje do dyskusji… tylko, że wymiana poglądów między dwoma użytkownikami tego forum nic nie zmieni. Proponuję film (a zwłaszcza jego zakończenie) Elitarni 2 kolejny wróg / Tropa De Elite 2 (2010) – tam jest cała prawda o polityce.

    • Stalowy pisze:

      Oczywistym i niejako naturalnym, w odniesieniu do celestynowskich warunków, jest kandydowanie Pana Łukasza Winiarskiego. Dla wprawnego obserwatora naszej, rodzimej sceny samorządowej, raczej nie powinno być innych opcji. Osobiście bardzo ucieszy mnie fakt oficjalnego zgłoszenia Pana Winiarskiego do wyścigu o fotel wójta naszej gminy, na który oczekuję z niecierpliwością.

    • paragraf pisze:

      Oczywiście , lepiej niż niejeden mieszkaniec
      i wiem jak wygrać wybory w gminie, nawiążcie kontakt ze stowarzyszeniem. Zawalczymy razem

  2. Mieszkaniec pisze:

    No to jestem otwarty na propozycje zorganizowania się, w związku z czym należałoby wyłonić się z cienia internetu i zacząć działać w terenie. Tylko ile jest osób chętnych do działania, bo ja na forum nie widzę zbyt wielu użytkowników?

  3. Mieszkaniec pisze:

    W związku z czym mamy takiego wójta jakiego mamy…
    Ale zapytam wprost co mogę zrobić aby był inny na tym stanowisku – może afera rozporkowa?

    • Admin pisze:

      Bądźmy poważni. Tu nie trzeba afery. Wójt też człowiek i choć sam gra nie fer to nie znaczy, że trzeba zniżać się do jego poziomu. Argumentów jest aż nadto. Wystarczy głosować jesienią 2014 a wcześniej zorganizować się. 2000 osób z referendum już jest, prawda?

    • Admin pisze:

      Nie. Nie koniec. Koniec zależy od Was. Napiszę wprost: śpicie lub robicie zbyt mało bądź nic o tym nie słychać. Działać trzeba razem. Wasze działania są mało widoczne.

Dodaj odpowiedź do Mieszkaniec Anuluj pisanie odpowiedzi